sobota, 3 marca 2012

Chris Bradford "Młody samuraj"


  -Uciekaj! – szepnęła ponaglająco Akiko wieczorem tego samego dnia. – Nadchodzą!
Jack wypadł z kryjówki pod schodami. Przemknął korytarzem do sali z malowidłem na jedwabiu przedstawiającym dwa groźne tygrysy. Usłyszał za plecami krzyk i uświadomił sobie, że strażnicy złapali dziewczynę. Teraz będą ścigać jego.
Odsunął shoji po przeciwnej stronie Sali Tygrysów, wyjrzał na korytarz i upewniwszy się, że jest pusty, rzucił się do ucieczki. Na końcu skręcił w lewo, potem w pierwszą odnogę w prawo. Nie miał pojęcia, dokąd zmierza, bowiem zamek daimyo stanowił istny labirynt pokojów i korytarzy.

Pędząc na palcach, żeby nie skrzypnęła żadna deska, minął dwoje zasuniętych drzwi, po czym skręcił na lewo. Napotkał ścianę.
Dobiegł go głos strażnika; chłopiec obrócił się na pięcie. Korytarz był jednak pusty.
Jack cofnął się po własnych śladach do miejsca, w którym skręcił w prawo. Nasłuchiwał zbliżających się kroków.
Martwa cisza. Ostrożnie wyjrzał zza rogu.
Nie było tu okien i paliła się tylko jedna z papierowych latarni zawieszonych u belek. W migotliwym półmroku majaczyło jedyne shoji na końcu korytarza.
Wysunął się zza rogu. Jedna z jego stóp nie znalazła oparcia.
Krzyknął, czując, że spada. Desperacko rzucił się w bok, szukając uchwytu na ścianie. Palce znalazły zaczepienie na drewnianej listwie; złapał się jej ze wszystkich sił.
Z przerażeniem stwierdził, że wisi nad ziejącą dziurą w podłodze z klepek. Ktoś odsunął pokrywę zapadni, by schwytać w pułapkę nic niepodejrzewającego intruza.
Jack spojrzał w dół. Niskie stopnie prowadziły w nieprzeniknioną ciemność. Przeklinał samego siebie za pośpiech. Łatwo mógł złamać nogę albo nawet skręcić kark. Oto dowód, że ucieczka jest daremna. 



Bohaterem jej przygodowej powieści jest młody Anglik Jack Fletcher. Statek, którym płynął, rozbija się u wybrzeży Japonii. Ojciec Jacka i załoga giną zamordowani przez piratów ninja. Chłopak trafia na japońską ziemię i dostaje się pod opiekę znamienitego wojownika Masamoto Takeshi. Tu zaczyna się jego droga budowania tożsamości, walki o godność i honor.
Młody czytelnik ma możliwość poznania zwyczajów panujących w siedemnastowiecznej Japonii, odkrycia zasad regulujących relacje międzyludzkie, przeżywania radości płynącej z przyjaźni. Przede wszystkim może się jednak dowiedzieć jaka droga wiedzie do bycia samurajem.
Świetna lektura dla chłopców, choć postać Akiko może przekonać niejedną dziewczynkę.
Zachęcam również do bliższego zapoznania się z autorem książek.

Chris Bradford
Młody samuraj. Droga wojownika
Młody samuraj. Droga miecza
Mlody samuraj. Droga smoka
Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz