piątek, 12 lipca 2013

,,Balsam dla duszy nastolatka” Jack Canfield, Mark Victor Hansen, Kimberly Kirberger

Jack Canfield, Mark Victor Hansen, Kimberly Kirberger
Balsam dla duszy nastolatka
Dom Wydawniczy Rebis

Złamane skrzydło
Rodzisz się ze skrzydłami. Dlaczego więc pełzasz przez życie?
                                                                                                  Rumi
Niektórzy ludzie są skazani na niepowodzenie. W ten właśnie sposób niektórzy dorośli postrzegają kłopotliwe dzieci. Może czasem słyszeliście, jak mówili: "Ptak ze złamanym skrzydłem nigdy nie wzbije się wysoko".
Jestem pewien, że T.J.Ware tak właśnie czuł się niemal każdego dnia w szkole.
Zanim T.J. poszedł do liceum, był najsławniejszym sprawcą kłopotów w całym mieście. Nauczyciele dosłownie kulili się ze strachu, gdy widzieli jego nazwisko wpisane na swoją listę listę zajęć na następny semestr. Nie można też było powiedzieć, by T.J. był zbyt rozmowny. Nie odpowiadał na pytania nauczycieli, prawie do nikogo się nie odzywał i ciągle wdawał się w bójki. Zanim dostał się do liceum, unikał prawie wszystkich lekcji, lecz zawsze przechodził do wyższej klasy. Po prostu nauczyciele nie chcieli mieć z nim do czynienia przez kolejny rok. Tak więc T.J. posuwał się do przodu, lecz praktycznie stał w miejscu.
Po raz pierwszy spotkałem go podczas weekendowego zebrania dla licealistów. Wszyscy uczniowie zostali zaproszenie do udziału w programie ACE, którego wdrożenie miało służyć większemu zaangażowaniu się uczniów w działania na rzecz ich społeczności. T.J był jednym z czterystu pięciu uczniów, którzy wpisali się na listę. Gdy przedstawiłem się grupie, liderzy tak opisali jej skład:"Mamy tu całkiem niezły przekrój, od przewodniczącego Rady począwszy, a skończywszy na T.J.Warze - czyli gościu z najgrubszą kartoteką policyjna w historii miasta". Skądinąd wiedziałem, że nie jestem pierwszą osoba, która od razu na wstępie usłyszała o ciemnej stronie osobowości T.J.
Na początku spotkania T.J. znajdował się dosłownie i w przenośni poza grupą. Stał pod ścianą z wyzywającym wyrazem twarzy, który mówił: "No, dalej. Zróbcie na mnie wrażenie, jeśli potraficie". Nie włączał się do dyskusji i zresztą nie miał chyba zbyt wiele do powiedzenia.. Jednak interaktywne gry zaczęły go powoli, lecz skutecznie wciągać. Lody topniały, gdy poszczególne grupy uczniów tworzyły listę pozytywnych i negatywnych rzeczy, które w tym roku zdarzyły się w szkole. T.J miał określone zdanie na temat tych sytuacji, a inni uczniowie w jego grupie z zainteresowaniem przyjęli jego komentarze. nagle T.J. poczuł, że należy do grupy. T.J. był inteligentnym chłopakiem i miał wspaniale pomysły
Następnego dnia T.J. był bardzo aktywny podczas wszystkich sesji. Pod koniec dnia przyłączył się do grupy działającej na rzecz bezdomnych. Wiedział co nieco o ubóstwie, głodzie i braku nadziei. Koledzy z jego grupy byli pod wielkim wrażeniem jego pomysłów i pełnej zaangażowania troski. Wybrali go więc  na współprzedwodniczącego. Od tej pory przewodniczący Rady miał przyjmować instrukcje od T.J.Ware`a.
Gdy T.J. pojawił się  w szkole w poniedziałkowy ranek, wybuchła prawdziwa burza. Nauczyciele wnieśli protest do dyrektora przeciwko wybraniu go na współprzewodniczącego. Pierwszy, zorganizowany na szeroką skalę projekt działający na rzecz bezdomnych polegał na dostarczeniu olbrzymich partii żywności. Nauczyciele nie mogli uwierzyć, że dyrektor powierzył realizację tego ważnego, prestiżowego planu przewidzianego na trzy lata tak nieodpowiedzialnej osobie jak T.J.Ware.
- Jego lista wykroczeń w kartotece jest tak długa jak pańska ręka - przypominali dyrektorowi. - prawdopodobnie ukradnie połowę tej żywności.
Pan Coggshal uświadomił im jednak, ze celem programu ACE jest wydobycie z uczniów ich pozytywnych cech i pasji i umacnianie ich dopóki nie zajdzie w nich prawdziwa odmiana. Zdegustowani nauczyciele wyszli z gabinetu dyrektora z przekonaniem, że klęska jest nieunikniona.
Dwa tygodnie później T.J. i jego przyjaciele z grupy składającej się z siedemdziesięciu osób zaczęli zbiórkę żywności. Pobili rekord szkoły, zebrawszy w ciągu dwóch godzin aż dwa tysiące osiemset pięćdziesiąt cztery puszki z żywnością. Było ich wystarczająco dużo, aby zapełnić puste półki w dwóch ośrodkach pomocy społecznej i przez siedemdziesiąt pięć dni wyżywić głodujące rodziny z całej okolicy. Następnego dnia lokalna gazeta poświęciła temu wydarzeniu spory artykuł. Wywieszono go na szkolnej tablicy, tak aby każdy mógł go przeczytać. Powieszono tam również zdjęcie T.J., który dokonał czegoś naprawdę wielkiego, organizując rekordową zbiórkę żywności. Przypominano mu o tym każdego dnia i uznano, że jest dobrym materiałem na przywódcę.
Od tej pory T.J  każdego dnia  pojawiał się w szkole i zaczął po raz pierwszy w życiu odpowiadać na pytania nauczycieli. Objął również dowództwo nad następną akcją i zebrał razem ze swoja grupą trzysta kocy i tysiąc par butów dla schroniska dla bezdomnych. W ramach akcji, którą zapoczątkował, zbiera się obecnie dziewięć tysięcy puszek z zywnością na dzień, co w siedmdziesięciu procentach pokrywa roczne zapotrzebowanie na żywność.
T.J. przypomina nam, że ptak ze złamanym skrzydlem czeka tylko na to, by go uzdrowić. Jeśli tak się stanie, może on wzlecieć wyżej niz inne. T.J. pracuje i stał się pożytecznym człowiekiem. Dzisiaj lata calkiem wysoko.
                                                                                                              Jim Hullihan

Książka powstała z myślą o nastolatkach i przy ich aktywnym udziale. Dzielą się w niej swoim doświadczeniem życiowym bardzo rożni ludzie, po to, by poruszyć i dać młodemu człowiekowi wiarę, że może wpływać na swoją historię i aktywnie ją tworzyć.
Poszczególne opowiadania podzielone są na działy tematyczne, np. o uczeniu się, o trudnych sprawach, o rodzinie, o miłości i dobroci. Książka jest tak skonstruowana, że można ją zacząć czytać w dowolnym miejscu, w zależności od potrzeb i oczekiwań.
Niesie w sobie siłę i odwagę potrzebną nie tylko nastolatkom. Jest prosta, przejrzysta i mądra.
Z serii Balsam dla... ukazało się wiele tytułów. Niestety tego chyba już nie ma w księgarniach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz